Hej, hej!!!!
Taaaak ... Ostatnio ciągnie mnie do takich staroci ... No, dobrze może 2013r. nie był tak dawno temu ... Zachęcam do posłuchania, bo ostatnio ta MOJA piosenka!
Na początku, zanim ktokolwiek znudzi się notką chciałabym Was prosić o przysługę. To nie jest przysługa tylko dla mnie, ale dla wszystkich wielbicieli The Vamps. Zbieramy podpisy pod petycją, żeby The Vamps w swojej trasie po Europie w 2015r. odwiedzili także Polskę. Jeżeli macie ochotę wspomóc fanki The Vamps to proszę, podpiszcie tę petycję. KILIK
Chciałam ogólnie dziś napisać Wam o "Zniszcz ten dziennik". Tak, wiem przereklamowany temat, ale zanim skrytykujecie przeczytajcie o co mi na prawdę chodzi. Więc ... We wtorek i w środę razem z Alex poszłyśmy sobie na "spacerek". Pierwszego dnia towarzyszył nam tylko mój dziennik. I myślę, że to był jego najlepszy spacer! Był już w śniegu i w deszczu, ale to co wyrabiałyśmy z Alex we wtorek przeszło nasze najśmielsze oczekiwania! Mój Stasiu (tak ma na imię) był kopany, rzucany, targany, deptany i zakopywany w śniegu. Bliskie spotkanie przeżył z drzewami, krzakami, kałużami i blokami. Dosłownie ze wszystkim. Pominę już fakt, że kiedy jeszcze z Alex siedziałyśmy u mnie w pokoju, ta ni stąd ni zowąd zerwała się z miejsca i wyrzuciła mój dziennik przez okno! W końcu doszłyśmy na plac Baczyńskiego, gdzie zazwyczaj przechodzi sporo ludzi. Nasza zabawa nazywała się "rzut młotem". Dlaczego? Bo polegała na tym samym co rzut młotem! Potem mój Stasiu stracił sznurek, ale punktem kulminacyjnym okazało się odpadnięcie kilku tylnych stron!!! Musiałyśmy mu zrobić akcję ratunkową, żeby w ogóle przeżył. Na szczęście nawet udało mu się przetrwać zrzucenie z daszku nad wejściem do klatki schodowej, spadanie z daszków na placu zabaw, huśtanie na huśtawce oraz granie nim w pingponga!
Myślę, że ten dzień nigdy nie zostanie zapomniany. Szczególnie, że w środę powtórzyłyśmy zabawę, tyle że też z dziennikiem Alex, Tymonem. Jak można tak nazwać dziennik?!
Nasze "dzieci" wisiały nawet na drzewie!
A jakie przygody przeżyły Wasze dzienniki?